-Studia to masakra!- Jęknąłem opadając na teraz cholernie wygodne łóżko, a po chwili poczułem palce Fabiego lekko jeżdżące po moim brzuchu. Przyciągnąłem go do pocałunku, który po kilku minutach przerodził się w coś sto razy przyjemniejszego.
*
Pięć lat bycia razem, a ja wciąż nie mam go dość- czasem sam zastanawiam się jak to możliwe.
Całkowicie odciąłem się od swoich rodziców podejmując najbardziej dojrzałą decyzje w moim życiu o usamodzielnieniu się i podjęciu pracy w małej kawiarence, jako kelner oraz studiując psychologię. Zaś Eryk wybrał coś odważniejszego i odpowiedzialniejszego wybierając się na studia medyczne oraz pracując w księgarni.
-O czym myślisz?- Zapytał siadają na moich biodrach. Spojrzałem w jego bursztynowe oczy i uśmiechnął się.
-O tym jak bardzo Cię kocham- odpowiedziałem po chwili całując go.
Witam,
OdpowiedzUsuńwspaniale, już tyle lat są ze sobą razem...
Dużo weny życzę Tobie...
Pozdrawiam serdecznie Basia